Twój samochód odmówił posłuszeństwa, a jego naprawa już się nie opłaca? Możesz spróbować go sprzedać, jednak nie spodziewaj się zbyt wielu chętnych oraz wysokiej ceny. Najprostszym sposobem na pozbycie się problemu jest oddanie auta do stacji demontażu. Ale uwaga! Musisz to zrobić legalnie, aby nie narazić się na karę.

Kiedy złomowanie samochodu to dobre wyjście?

Twoje auto lata świetności ma za sobą, a Ty masz kartę stałego klienta u mechanika? A może miałeś poważną stłuczkę i regeneracja samochodu się nie opłaca? W takich przypadkach zezłomowanie pojazdu może być najlepszą dostępną opcją.

Nie tylko pozbędziesz się kłopotu, ale także możesz odzyskać część kosztów, które włożyłeś w eksploatację auta. Co możesz otrzymać?

  • Stacja demontażu wypłaci Ci równowartość ceny wraku. Nie spodziewaj się zawrotnego przypływu gotówki – zwykle jest to kilkaset, maksymalnie tysiąc złotych. Nie są to „kokosy”, jednak z pewnością w pewien sposób rekompensują wydatki na użytkowanie samochodu. Wysokość kwoty, którą otrzymasz, zależy między innymi od masy pojazdu. Przykładowo złomowanie auta terenowego (więcej przeczytasz o nich tutaj: https://rankomat.pl/samochod/samochody-terenowe) da Ci większy zastrzyk gotówki niż oddanie do kasacji małego miejskiego kompaktu.
  • Możesz ubiegać się u ubezpieczyciela o zwrot niewykorzystanej składki OC. Wystarczy, że zgłosisz się do niego z potwierdzeniem legalnej kasacji pojazdu, by otrzymać pieniądze. Przykładowo, jeśli do końca polisy zostało 5 miesięcy, a Ty opłaciłeś ubezpieczenie na rok, dostaniesz 5/12 wpłaconej kwoty.

Oprócz korzyści finansowych Twoim zyskiem będzie też po prostu spokój psychiczny. Wrak auta, który stoi na parkingu pod blokiem i drażni sąsiadów, to z pewnością nic przyjemnego. Weź też pod uwagę, że wiele miast prowadzi obecnie akcje usuwania „wrostów”. Jeśli Twoje auto wygląda na nieużywane od wielu miesięcy, a nawet lat, musisz się liczyć z jego odholowaniem na miejski parking.

Jak prawidłowo przeprowadzić kasację auta?

Aby nie dostać kary, musisz oddać auto do kasacji zgodnie z przepisami. Po pierwsze – nie możesz skorzystać z usług złomowiska, które nie ma uprawnień do rozbiórki pojazdów. Jest to bardzo ważne, ponieważ legalnie działająca stacja demontażu wyda Ci dokument pozwalający na wyrejestrowanie auta.

Jeśli powierzysz samochód szemranej firmie, która nie wystawi Ci zaświadczenia, wciąż będziesz figurować jako właściciel pojazdu, mimo iż on już fizycznie nie istnieje. Wiąże się to między innymi z koniecznością dalszego opłacania OC. Nie ryzykuj więc i udaj się do stacji demontażu, która działa legalnie i ma wszelkie uprawnienia do kasacji aut.

Po drugie – pamiętaj, że aby zezłomować samochód, musisz udać się do punktu demontażu z kompletem dokumentów. Będą potrzebne:

  • dowód rejestracyjny lub dokument zastępczy wystawiony przez wydział komunikacji, jeśli dowód na przykład się zgubił,
  • karta pojazdu (jeśli była wydana),
  • dowód osobisty,
  • umowa kupna-sprzedaży,
  • wpis do ewidencji działalności gospodarczej, jeśli samochód jest firmowy,
  • pisemne upoważnienie od właściciela pojazdu, jeśli występujesz jako pełnomocnik,
  • pisemne pełnomocnictwo ze zgodą na złomowanie pojazdu wystawione przez pozostałych współwłaścicieli, jeśli nie jesteś jego jedynym oficjalnym posiadaczem.

Legalnie działająca stacja demontażu może odmówić złomowania, jeśli nie przedstawisz jej wyżej wymienionych dokumentów.

Wyrejestrowanie zezłomowanego pojazdu

Fizyczna likwidacja samochodu to dopiero pierwsza część procedury. Teraz czeka Cię kolejna, czyli wizyta w lokalnym urzędzie. Tam wyrejestrujesz zezłomowane auto. Pamiętaj, że wyrejestrowanie samochodu to formalny proces, który jest realizowany w wydziale komunikacji, kiedy chcesz zakończyć rejestrację pojazdu.

Dzięki temu przestaniesz figurować w bazie danych jako posiadacz zezłomowanego samochodu. W ten sposób pozbędziesz się swoich obowiązków, takich jak kupowanie polisy OC oraz zgłaszanie się na coroczne badanie techniczne.

Ważne! Brak wyrejestrowania auta po zezłomowaniu skutkuje karą finansową. Jeśli nie odwiedzisz urzędu w ciągu 30 dni od przekazania samochodu do kasacji, starosta może nałożyć na Ciebie mandat w wysokości od 200 do nawet 1000 złotych.

Przepisy są rygorystyczne, więc nie licz na to, że prześlizgniesz się bez opłaty przez biurokratyczne tryby. Nakładanie sankcji ma na celu uporządkowanie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców oraz wykasowanie z niej tzw. „martwych dusz”, czyli właścicieli aut, które fizycznie nie istnieją. Urzędnicy podchodzą do tego bardzo poważnie i automatycznie kierują do starostwa wniosek o ukaranie spóźnialskich.

Samo wyrejestrowanie samochodu nie jest skomplikowane. Musisz udać się do wydziału komunikacji i mieć ze sobą komplet dokumentów, czyli:

  • wniosek o wyrejestrowanie samochodu,
  • dokument tożsamości,
  • zaświadczenie o zezłomowaniu samochodu ze stacji demontażu,
  • dowód wniesienia odpowiedniej opłaty,
  • dowód rejestracyjny,
  • tablice rejestracyjne.

Urząd w ciągu 30 potwierdzi, że procedura dobiegła końca.

Nie warto lekceważyć przepisów, bo opłaty karne z roku na roku są coraz wyższe. Jeśli przeprowadzisz kasację zgodnie z wymogami formalnymi, możesz natomiast dodatkowo zyskać.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj